środa, 31 października 2012

Opuszczone baseny SKRY, ul. Wawelska 5



Wiele osób miało pewnie okazję odwiedzić kiedyś baseny 'Skry'. Olbrzymi, prawie 7-hektarowy teren skupia wokół siebie 4 zrujnowane baseny, opuszczone przebieralnie i pawilony, które odkąd popadły w ruinę, a w ich sąsiedztwie powstał klub, stały się atrakcją dla miłośników opuszczonych budynków, fotografów, miejscem imprez oraz niekiedy noclegownią dla bezdomnych. Zanim jednak opiszemy ciekawą architekturę zabudowań kompleksu basenowego, warto krótko wspomnieć o historii samej "Skry".




"Skra" na terenie Pól Mokotowskich pojawiła się po raz pierwszy w 1946 roku (przed wojną Robotniczy Klub Sportowy „Skra” posiadał swój stadion przy ulicy Okopowej) .Początkowo na terenie powstał tor żużlowy, który w latach pięćdziesiątych przebudowano, tworząc stadion lekkoatletyczny. Jego autorami byli inżynierowie Kokozow i Wasilewski. Ważnym momentem było z pewnością położenie na stadionie w 1969 r. pierwszej w Polsce (!) sztucznej nawierzchni (tartanu), co umożliwiło organizację ważniejszych międzynarodowych imprez sportowych.`




Na początku lat 60-tych podjęto decyzję o wybudowaniu wielkiego kompleksu basenowego, którego budowa już od początku sprawiała wiele trudności. Jak czytamy w "Stolicy" (nr. 28 / 1973 r.) :

'Sezon kąpielowy dochodzi do szczytu, a baseny wciąż niegotowe. Tym razem opóźnienie powoduje brak fachowców - glazurników. Ogłoszono nawet apel w tej sprawie w prasie - nie przyniósł on rezultatów. (...) Pierwszym kierownikiem budowy tego obiektu był p. Stanisław Zielnik, po dłuższej przerwie znowu powrócił na teren budowy 'Skry' by dokończyć to, co 5 lat temu zaczął. Znając energię p. Zielnika (budował on tartan na 'Skrze') mamy nadzieję, że jeszcze w tym sezonie wykąpiemy się w tym pięknym kąpielisku'

Ostatecznie baseny zostały otwarte w sierpniu 1973 r. i od początku przyciągały tłumy warszawiaków.



W tle po lewej - kawiarnia
Stolica, warszawski tygodnik ilustrowany. 1973, nr 36

Oprócz 4 basenów na terenie powstały również szatnie, przebieralnie oraz kawiarnia. Architekturę tej ostatniej uważamy za niezwykle ciekawą i posiadającą wiele cech powojennego modernizmu.




Budynek został zbudowany na planie trapezu. Na pierwsze piętro pawilonu prowadzi szeroka rampa, w kształcie litery 'v'. Wchodząc na górę ukazuje nam się przestronny taras.




Konstrukcję tworzą betonowe elementy o asymetrycznym kształcie, połączone dwoma belkami biegnącymi przez całą długość tarasu. Całość wywołuje wrażenie lekkości, a światło padające na górę konstrukcji tworzy ciekawy efekt światłocienia.




Widok zza baru zrujnowanej kawiarni.



Fragment przebieralni. Luksfery i zygzakowaty układ przedniej ściany budynku.




Widok kompleksu basenowego z góry. W prawym dolnym rogu widoczny jest opisywany budynek. Warto zwrócić uwagę na interesujące cienie powstające dzięki padaniu światła na ażurową konstrukcję dachu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz